Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-04-2017, 00:00   #206
Cohen
 
Cohen's Avatar
 
Reputacja: 1 Cohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputację
- No, no, kogo moje oczy widzą, obrońca ojczyzny we własnej osobie. Jak tam w służbie imperatora i Imperium?
- Póty służby, póki Karle się zgadzają.

Wysoki i chudy jak tyka mężczyzna o twarzy poznaczonej bliznami i zauważalnych ubytkach w zakresie zębów i uszu zarechotał krótko, po czym wskazał Karlowi krzesło po drugiej stronie prostego, kiepsko wykonanego stołu.
- A zgadzają się? - zapytał.
- Z tym tematem przychodzę. - odpowiedział Karl, rozsiadając się na krześle naprzeciw osobnika znanego jako Gładki Hans, prominentnej figury półświatka Nuln.
Siedzieli w alkierzu speluny w jednej z gorszych dzielnic miasta, służącej za siedzibę jego gangu.
- Słyszałeś o hecy w koszarach? Ktoś robi srogie geszefty i trepy chyba oberwały rykoszetem. Przyszedł przykaz od jakiś macherów z wsobnych panków, żeby pozamiatać kilku ludzi z miasta. Co ty na to?
- Gdzie mnie, uczciwemu złodziejowi, do intryg jaśniepaństwa?
- Gładki Hans spojrzał w powałę.
- Tobie i mnie, liczę na to, nic, ale wygląda na to, że nie wszyscy mają nasz kręgosłup moralny. Geofrey Mock i Alfons Ragorn, mówią ci coś te nazwiska? Ja ich nie kojarzę, ani stąd, ani z okolic.
 
__________________
Now I'm hiding in Honduras
I'm a desperate man
Send lawyers, guns and money
The shit has hit the fan
- Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money"

Ostatnio edytowane przez Cohen : 18-04-2017 o 23:38.
Cohen jest offline