Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-04-2017, 19:08   #30
Rewik
 
Reputacja: 1 Rewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputację
- Słuszna konkluzja. Nie tknę cię choćby płetwą, ale w tych strasznych czasach nie możemy ufać nikomu. Na brodawki Schopenhauera! Jeśli to prawda co podejrzewam, to nasza egzystencja wisi na piórku! – ku zdziwieniu wszystkich Kowalski wyciągnął zza pleców banjo. Jakim cudem udało mu się je tam utrzymywać w ukryciu i gdzie je ukrywał, nie sposób odgadnąć. Spojrzał raz jeszcze na wszystkich zebranych, zawieszając wzrok na Bogu.

- Jeźdźcy Apokalipsy! Twoje autobusy z piekieł bram! Lepiej wracajmy do swoich domostw. Ściemnia się już. Rano okaże się, że miałem rację!

Pingwin trącił strunę, po czym napiął nieco bardziej jedną z nich, raz jeszcze skontrolował dźwięk, po czym uderzył rozpoczynając swą ostrzegawczą piosenkę.


 

Ostatnio edytowane przez Rewik : 12-04-2017 o 19:41.
Rewik jest offline