Wątek: Smok Chaosu
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-04-2017, 20:27   #42
Ardel
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację

Vullir rozkręcił się jak bączek i wyrzucił młot z wielką siłą (94). Pocisk przeleciał nad smokiem, a następnie wrócił tą sama drogą w dłoń krasnoludzkiego mistrza run.

Merill zastanawiał się, co zrobić ze swoim wyznawcą. (rzut SW -20: 15, zdane!) Bóg uznał, że nie może mieć Ano w dupie, bo byłoby to o tyle niebezpieczne, co nieuprzejme wobec własnej rasy. Dał swojemu malutkiemu wyznawcy piętnaście procent szans na odzyskanie rezonu w walce (co turę wykonywany będzie rzut procentowy, czy skończy się ogłuszenie, obecny rzut: 23, nope; Pozostało 7 tur ogłuszenia, czyli -20 do testów i 1 akcja).

Cierń walczył o życie pod brzuszyskiem smoka (krzepa -30: 42). Niestety szybko tracił siły i nie potrafił się wydostać.

Albert ładował rusznicę, co zajmie mu jeszcze 1 turę.

Klaus bił Norsa. (6, 78, 28; obrażenia: 7, 1) Dwukrotnie został dziabnięty, jednak ustał na północnych szłapkach. Klaus poczuł, jak jego cudowny amulet regeneruje otrzymane uprzednio rany.

Helene postanowiła ogniem zwalczyć ogień i sięgnęła po dhar, przeklęty wiatr, którego na tym pobojowisku było naprawdę sporo. (brykła +2, kumulacja dhar +2 i dodatkowa kostka Chaosu, rzuty na poziom mocy: 10, 6, 4 - najmniejsze, 9; łącznie: 29) Trzy kule ognia pomknęły w stronę wojownika Chaosu (obrażenia: 5, 8, 4), którego magia rozerwała na strzępy, oblewając krasnoluda posoką i roznosząc dookoła zapach palonego mięsa. Całkiem smaczny. Nie wiadomo czy smok poczuł mięsko, czy może magię swoich bogów, jednak lewa głowa łypnęła na Helene chciwym oczkiem.

Urist śmiał się ze smoka, gdy mikstura lecznicza zakończyła jego bóle i zaleczyła wszelkie poparzenia. (szarża: 74, obrażenia: 6, 2 - wybieramy większe) Korbacz trafił w jakieś słabe miejsce, bo dało się słyszeć trzask łamanych kości. Skrzydełko z pewnością nie będzie tak potężne jak wcześniej.

Lollil ruszył w stronę smoka i wyjął pistolet.

Nors dał nogę przed Klausem i zwiał z pola bitwy. Wkurwiony smok zaczął turę od wgniatania elfa w ziemię (obrażenia: 21 - furia Ulryka wejszła, krytyk 7+, wartość: 8). Elf może i jeszcze żył, ale przypominał rozgniecioną kaszankę. Za wiele już nie zdziała. Smok plunął kwasem w Helene (obrażenia 11), rozpryskiem oberwał także krasnolud, którego twarz zamieniła się w obrzydliwą masę (ale żył jeszcze i złorzeczył). Helene szczęśliwie ochraniał magiczny pancerz, który odbił nieco żrącego płynu. Rannym skrzydłem próbował jeszcze wywrócić Urista, ten jednak nawet nie musiał się cofnąć. Wedle jego słownictwa, smok go pogłaskał.

Albert dostrzegł nowe zagrożenie - spory oddział regularnych wojskowych armii Chaosu, którzy szli w północną stronę. Byli jakieś dwadzieścia metrów od niego.
  • Żegnamy Ciernia
  • Smok znów mocniej ranny
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline