Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-04-2017, 20:01   #60
Orthan
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
Henry na widząc coś co kiedyś było Panną Virginią Dalber, wydał z siebie dziwny zduszony dźwięk - takiego obrotu spraw nie spodziewał się zupełnie i to było coś co całkowicie przeczyło jakiemukolwiek racjonalnemu wytłumaczeniu.
Rozgorączkowany pomyślał że jest to kolejny senny koszmar i za chwilę znów się obudzi w swoim łóżku.
Gdy tak się nie stało, a ożywiony trup bo inaczej tego nazwać się nie dało ruszył szybko w ich kierunku. Widząc to Henry zamarł, spanikowany zupełnie nie wiedział co robić i jak postępować - wyglądało ta tak jakby umysł Henrego na moment utracił władzę nad ciałem . Dopiero uderzenie i bolesne spotkanie z blatem recepcji wywołał u niego typową instynktowną reakcję obronny i ucieczki.
Mężczyzna nie miał zamiar czekać, rozgorączkowany i pod wpływem zaczynającej działać adrenaliny szukał czegoś co choćby na chwilę zatrzymało by to ''coś'' - jakiś ostry, tępy lub po prostu twardy przedmiot mogący powalić lub poranić dotkliwie. W razie czego Henry był gotowy do ucieczki, szybki bieg, unik i jest już w kuchni a tam na pewno znajdzie się coś co powinno powstrzymać potwora.
 
__________________
''Zima to nieprzyjemny czas dla jeży, dlatego idziemy spać''
Orthan jest offline