Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-04-2017, 18:45   #120
Amon
 
Amon's Avatar
 
Reputacja: 1 Amon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputację
Trzymajcie mnie w pięciu…


- Stać! - wrzasnęła Micha kiedy eliciarstwo nacierało na żarło - to chyba zatrute! - kobieta wypchnęła się na przód i chwyciła “podejrzany” udziec. Obwąchała poczym… bezceremonialnie się wgryzła.
- Żartowałam! - wydukała przez zapchane usta, zadowolona, że dopadła najlepszy kąsek.
Amna dłuższą chwilę wpatrywała się przerażona w głowę Daio. A więc Robin go zabił… nie chciała nawet zerkać w stronę psionika. Tak jak nie za bardzo miała ochotę patrzeć na siedzącą obok Marco, Keiko. Tyle zostało z psioników. Generał i ulubienica kapłana.
Z zamyślenia wyrwał ją okrzyk Michy. Widząc jak kobieta chwyciła kawałek mięsa zdała sobie sprawę, jak bardzo jest głodna. Nie zastanawiając się sięgnęła do półmiska, z którego wydobyła jedzenie Micha, mając nadzieje, że uda się jej to przełknąć. Wgryzła się w kawał mięsa, starając się go nie wąchać. Ewentualną prezentacja będzie się martwić, gdy już się naje.
Niema pochwała od strony Kapłana była tym, co Szept potrzebowała, by czuć się już spokojniej na ten czas. Nie lubiła spraw nie załatwionych. Więc gdy wszyscy wzięli się za jedzenie i ona chwilę przy stole siedziała. Widok łba Daio nie zrobił na niej większego wrażenia. Widziała już dziś kilka trupów, jeszcze jeden w lewo czy w prawo wiosny nie czynił, zwłaszcza że dzisiejsze inne śmierci były bardziej ekscytujące, niż po prostu okazana głowa. Rzuciła tylko krótko wzrokiem w stronę, jak zawsze głośnej Michy, pokręciła głową i spojrzała na całe jedzenie. Niestety, nie była fanką pożywiania się w ogromnym gronie. Powód był dość prosty, choć dla niektórych pewnie dziecinny. Gdy więc rozpoczęły się liczne konwersacje, ona korzystając z okazji, że nikt jej nie zaczepia, podniosła się i odeszła od stołu.
 
__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.
Amon jest offline