Z zewnątrz to nikogo nie ustrzelimy. Walki w środku po takim czasie, będą trudne i krwawe... Sprawie wrażenie, że im dach na głowę leci. Ale wiele nie obiecuje.
od biedy mój pomysł był, żeby ktoś został i obserwował, więc mogłem zostać. Najwyżej nakopiesz mi do dupy później, ale wtedy nie mogę tu z wami raczej dalej dyskutować, ani na sesji/docu.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |