Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-04-2017, 22:36   #3
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Tymczasem, w oczekiwaniu na wysłannika pana Doji, Shinjo Uesugi Duath z Klanu Jednorożca i Hida Harada Kazuo z Klanu Kraba wraz z Bayushi Henkano Sugai z klanu Skorpiona oraz Lwicą - Matsu Shinju Shorisuro ucztowali, korzystając z kto wie czy nie ostatniej okazji do odpoczynku.
Niektórzy oczywiście bawili się lepiej niż inni...

- Wznieśmy toast za pomyślność naszego gospodarza - powiedział Kazuo wznosząc czarkę.
Sake była naprawdę dobra, młody samuraj miał w tym spore doświadczenie. A i rzadko kiedy odmawiał zaproszeniom by zwiększyć owe doświadczenia. Na cześć swych współtowarzyszy także miał zamiar wznieść toast. I to dla każdego z osobna.
- Za pomyślność. Kanpai! - odpowiedział Duath unosząc swoją w odpowiedzi. Nie bardzo wiedział jak zachować się zgodnie z etykietą, postanowił więc naśladować innych.
Sake nie było złe, chociaż do transportu i picia w drodze nadawało się słabo. ~Nie ma to jednak jak kumys - pomyślał pijąc z czarki.
Był zadowolony, że w jego pierwszej prawdziwej poważnej misji jednym z towarzyszy jest Krab. Ci zwykle nie byli tak przywiązani do tych wszystkich rytuałów, nakazów i zakazów.
- Oby Kami spojrzeli na niego życzliwie!- wtórował Skorpion z ironicznym uśmieszkiem dołączając się do toastu.- Wszak docenił tak wielu członków, jakże różnych klanów. I to tych najmłodszych. Musi wielce cenić entuzjazm młodego pokolenia, a może….
Nie dokończył pozwalając tej sugestii zawisnąć w powietrzu.
Sama Matsu zaś nie odezwała się słowem i uśmiechając się cierpko z oporami spełniła toast.
- Nie ma co niepotrzebnie łamać sobie głowy - powiedział do Skorpiona - za wcześnie na to, jak na razie nawet nie wiemy jakie zadanie otrzymamy. Korzystajmy więc teraz, bo potem nie będzie czasu na przyjemności. Wasze zdrowie.
Wypił i otarł usta.
- To zadanie to szansa dla nas, a wykorzystując szanse niesione przez życie można osiągnąć wszystko, czego się pragnie - podsumował Jednorożec z wrodzonym sobie optymizmem, nie zauważając drugiego dna wypowiedzi Skorpiona. Był spokojny i zadowolony - mimo sporej domieszki obcej krwi Klan pozwolił mu na udowodnienie swojej lojalności i wartości w ważnej misji.
- Zapewne masz rację Krab-san.- odparł uprzejmie Skorpion i przedstawił się.- Bayushi Henkano Sugai z klanu Skorpiona oczywiście.
Matsu.. milczała skupiając się na jedzeniu.
- Hida Harada Kazuo - przedstawił się młody Krab.
- Shinjo Uesugi Duath - Jednorożec nie pozostał w tyle. Klanu nie podawał - strój w klanowych barwach był wystarczającym dowodem jego przynależności.
- Matsu Shinju…- rzekła dziewczyna i przez chwilę przyglądała się pozostałej trójce, jakby czekając na coś. -...Shorisuro-
Dodała na koniec i nie odezwała się więcej. Aż do przybycia wysłannika szlachetnego pana Doji Kodane Mifune, który nie kazał na siebie długo czekać.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline