Przyznam że myślałem, iż po poście wspólnym, gdy cele zostały określone, akcja pójdzie do przodu i wyruszymy w drogę. No ale to chyba błędnie myślałem.
Martin wszelkie zapasy ma i jest gotów do podróży, więc czeka w karczmie aż reszta załatwi swoje sprawy. |