Widząc przygotowania James uniósł brwi lekko zdziwiony, najwyraźniej nie tylko on jak widać musiał się przyszykować i odświeżyć przed wieczorną kolacją.
James spojrzał na wytartą okładkę notatnika, mógł coś mieć wspólnego z zdarzeniami na Rodos. Być może dzięki temu dowiemy czegoś ciekawego o tym czego mogła szukać córka Kana. - Dziękuję, jednak nie zapominajmy o manierach kochanie, proponuję jeśli oczywiście jesteś głodna coś zjeść. Normandzka kuchnia słynie z owoców morza, spróbowałbym muli w śmietanie a do tego cydr lub calvados oczywiście nie zapominajmy o pieczywie. Na deser zaproponuję creme brulee.
__________________ ''Zima to nieprzyjemny czas dla jeży, dlatego idziemy spać'' |