Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-04-2017, 18:50   #33
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Leminkainenie fajna ciekawostka, ale nie sadzę żeby kiedykolwiek pojawiło sie szersze spektrum podobnych pojazdów. Nagmachon jest brzydki jak noc listopadowa...


Francuski FT był chyba najnowocześniejszym czołgiem w swoim czasie, nadając kierunek rozwoju swoim następcom. Natomiast te "Marki" i inne niemieckie stwory to chyba stanowiły większe zagrożenie dla swojej załogi, niż przeciętnego wroga.

Akurat dla mnie nic dziwacznego w tych pojazdach nie ma, ale to chyba tylko dla tego że jestem z nimi opatrzony.

Natomiast ciekawym następcą tych naziemnych "pancerników", ironicznie nie mających nic wspólnego z pancerzem jest stary, niedobry TOGII:




Sorki że tak przeklejam notki z wiki, ale nie chce mi się tego pisać po swojemu.

Cytat:
TOG 2 – brytyjski prototypowy czołg superciężki opracowany w początkowej fazie II wojny światowej. Podczas projektowania pojazdu zakładano, że wojna przybierze, podobnie jak I wojna światowa, formę wojny pozycyjnej, w związku z czym czołg przystosowano do przekraczania okopów oraz wspierania nacierającej piechoty.

TOG 2 pod wieloma względami był podobny do lżejszego czołgu TOG 1 i podobnie jak on charakteryzował się niewielką mobilnością oraz przystosowany był do przewożenia kilku żołnierzy piechoty. Uzbrojenie pojazdu stanowiła armata 17-funtowa.

Zbudowano tylko jeden, prototypowy egzemplarz pojazdu, znajdujący się obecnie w Bovington Tank Museum.

Brytyjski historyk wojskowości D. Fletcher tak podsumował trwający kilka lat program TOG: z perspektywy, czołgi TOG ukazują się jedynie jako przerażające marnotrawstwo cennych zasobów w czasie, gdy kraj najmniej mógł sobie na to pozwolić.



Fajnym dziwakiem z "czołgów", idealnie pasujacym do tego tematu będzie Rosyjski "Car":




Wiki:

Cytat:
(...)prototypowy rosyjski pojazd opancerzony skonstruowany w latach 1914-1915. Projekt został zarzucony po testach, które wykazały, że zastosowane silniki są zbyt słabe, a sam pojazd podatny na ogień artylerii.

Budowa pojazdu odbiegała zupełnie od dziś stosowanych standardów – wóz nie poruszał się przy pomocy gąsienic, ale oparty był na trójkołowym podwoziu, składającym się z dwóch większych kół przednich o średnicy 9 metrów oraz pojedynczego tylnego o średnicy 1,5 metra. Wieża, w której miały być zamontowane działa i karabiny maszynowe, znajdowała się na wysokości prawie 5 metrów nad ziemią. Po bokach kadłuba miały znajdować się stanowiska dział, a dodatkowe uzbrojenie miało być także umieszczone w wieżyczce podwieszanej pod podwoziem.

Potężne koła przednie miały za zadanie ułatwiać pokonywanie większych przeszkód. W wyniku błędnych obliczeń wagi pojazdu tylne koło często grzęzło w miękkiej ziemi i rowach, a silniki zastosowane w przednich kołach były zbyt słabe, żeby wyciągnąć z nich wóz. Prezentacja przed specjalną komisją w sierpniu 1915 r. zakończyła się fiaskiem. Konstruktorzy podjęli prace nad zastosowaniem mocniejszych silników, lecz zarzucili je ze względu na zbyt wysokie koszty. Pojazd został ostatecznie złomowany w 1923 r.

 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem