Wątek: Smok Chaosu
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-05-2017, 22:02   #62
Matyjasz
 
Reputacja: 1 Matyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemu
[justuj]
Walka nie szła źle, Urist miał coraz większe szanse by umrzeć i nie był pewien czy to dobrze czy źle, znaczy średnio, znaczy dobrze.

Nie mogąc lub nie chcąc rozwiązać tego dylematu etycznego krasnolud zrobił to co zawsze pomagało w takich sytuacjach. Pieprznął smoka po łapach.

I cofnął się dalej. Wolałby się nie cofać i naparzać ile sił ale żaden z pajaców nie kwapił się do wsparcia go na linii frontu a co więcej jakiś kochający chłopców elf obrzucił go jakąś farbą. Na przodków, jeżeli to przeżyje będzie musiał się bardzo zastanowić czy winowajcy nie wbić w glebę.

W taktycznym odwrocie wypił kolejną miksturę.
Dzięki pewnemu alchemikowi mógł sobie pozwolić na taką wymianę ciosów, przez pewien czas.
Pytaniem było co się skończy szybciej? Smocza siła czy zapas eliksirów?

By dodać pewności, że to krasnolud przetrwa, podniósł tarczę i upewnił się czy talizman Grimnira mający wiernego uchronić przed ciosem jest na miejscu.

Akcje:
Atak
Ruch od smoka, do okopu jeżeli okop pomaga w defensywie, jeżeli przeszkadza to kierunek dowlny inny niż do okopu.
Wypicie mikstury (akcja natychmiastowa)
Parowanie z tarczy WW+15(jestem kretynem i zapomniałem, że mam tarczę a korbacz to broń jednoręczna)
Jeżeli Urist oberwie to spala jeden z talizmanów szczęścia.

[/justuj[
 
Matyjasz jest offline