Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-05-2017, 21:19   #4864
BloodyMarry
 
BloodyMarry's Avatar
 
Reputacja: 1 BloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputacjęBloodyMarry ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Hungmung Zobacz post
Ja bym się raczej nie afiszował tak. Zwłaszcza jeżeli drowy faktycznie mają jakąś wtykę w mieście. Możemy stracić potencjalny element zaskoczenia. IMHO ostatnia walka z behtu była poniekąd tak trudna właśnie przez to, że wróg już coś wiedział o naszych możliwościach.

Raczej skłaniałbym się ku opcji z wypytaniem zwierząt o gobliny i ich ruchy. Bardziej subtelna metoda, szczególnie biorąc pod uwagę, że pewnie przyjdzie nam walczyć z drowami.

Ode mnie jeszcze jedna propozycja na pochwycenie mroczno-elfiego jeńca gdyby dochodzenie słabo szło. ("Nie przyszła góra do Mahometa...")
Jeśli Hetalan, lub jego podwładni rozpuściliby plotkę o kolejnej, choć mniejszej dostawie broni to moglibyśmy udając kupców, albo low-levelowych ochroniarzy i przejść się z fałszywym ładunkiem prowokując atak. Wróg zaatakuje zakładając znacznie mniejszy opór.
Ten pomysł z udawaniem kupców brzmi całkiem nieźle
 
BloodyMarry jest offline