Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-06-2007, 23:46   #91
denis
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
xxx

„ Ej jest tam kto , w morde , na górze ?”
Lili usłyszala głos pilota z dołu ...
Ktos mi musi przytrzymac te diabelna rure ... bo nie mogę dokrecic tej parszywej nasadki ...
DZZYŃ – słychac było jak najprawdopodobniej klucz upadł na cos metelowego , kolejny potok słow zebranych z róznych co kantyn wszechswiata wydostał się z dziury ...

O tak , nawet jeżeli Pilot nie umiał naprawiać statkow , to na pewno przodował w formowaniu wymyslnych wiazanek pod adresem swojej własnosci



xxx

Kajuta Freia nie długo pozotsała cicha ... a młodemu Jedi nie dane było długo cieszyc się samotnacią .
Po kilku krotkich chwilach do dzwi kajuty ktos zapukał . Keldorianin odruchowo
odpowiedział na pukanie , drzwi się otworzyły , stał w nich Jawa ...
Widac było ze maly stworek jest w dobrym staroju ... bez słowa siegnał do torby zawieszonej przez głowe , na grubym skorzanym pasie i wyjał niewielki holodysk ...
„Panie na górze powiedziały ze ty dowodzisz ta grupka Jedi ."
W jakis niewytłumaczalny sposób Jawa wzbudzał w Keldorianinie spojój i pewien cien sympatii.
Jakby roznoscił wokół siebie aure ciepła i przyjazni ...
Jawa wyciagnał reke z holodyskiem "jezeli ty dowodzisz , to znaczy ze uwiezytelnienia powinny byc u ciebie "
 
denis jest offline