Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-05-2017, 21:50   #336
dzemeuksis
 
dzemeuksis's Avatar
 
Reputacja: 1 dzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputację
Zanurzacie się w dolny, szeroki na dwie osoby korytarz na wschodniej ścianie. Nie jest długi - po kliku krokach wychodzicie na otoczoną balustradą drewnianą galeryjkę wzniesioną nad podobnej wielkości pomieszczeniem, jak to, które opuściliście, aczkolwiek kwadratowym i całkowicie okolonym balkonem.

W odróżnieniu od poprzedniego pomieszczenia na ten balkon nie prowadzą żadne schody. A jeśli chodzi o wejścia nań, to prócz tego przy którym jesteście, widać jeszcze jedno po przeciwnej stronie.

W dole znajduje się podłoga pokryta marmurową mozaiką, na której znajduje się kilkanaście sylwetek. Kukły! Dwie pary wciąż zczepione ze sobą w niemym tańcu, wykonują ruchy będące źródłem dźwięków, które was tu sprowadziły. Pozostałe stoją nieruchomo ze zwieszonymi rękami i spuszczonymi głowami.

W tej chwili dostrzegacie dwa wyjścia z dolnej sali: jedno pośrodku północnej ściany prowadzące na schody i drugie na środku ściany wschodniej, położone poniżej podobnego wyjścia na poziomie galeryjki i podobnie prowadzące w korytarz.

Jeśli coś niejasne, dopytujcie.
 
dzemeuksis jest offline