Patrzę na próbujących dostać się z balkonu na dół. - Tamte schody na dół co tam były mogą tu prowadzić. - wskazuję na wejście ze schodami widoczne na parterze dziwacznej sali balowej.
Wyciągam z kieszeni wczorajszy nadpalony boczek oblepiony w piasek, ubrudzony popiołem i bez zastanowienia ciskam nim w tańczące kukły. Drugi, większy i czystszy kawałek, pakuję sobie w gębę.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |