Zjazd szybką liną to dobre rozwiązanie.
A jak nie, to podejrzewam na pancerzach mamy karabińczyki do liny SPIE (Special Insertion and Extraction), więc ten rodzaj desantu też wchodzi w grę. Tylko wtedy trzeba będzie wisieć pod Valkirią całą drogę. I byle kmiot będzie nas mógł ustrzelić z łuku. O ile będzie miał przeciwpancerne strzały. |