Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-06-2007, 11:40   #60
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Mariusz Leszczyński

- Z radością w sercu Wielkiego Księcia ugoszczę. Takiego zaszczytu tom się nie spodziewał, więc tym większą radość i honor nam Jaśnie Wielmożny Książe sprawiasz. Nie śmiałbym Waszmości odmówić wspólnego obozu nawet gdybym na własny ślub się śpieszył a Turek nie zając nie ucieknie. Uśmiechnął się pełną gębą na myśl o uciekających Turach. Równie wielkie zadowolenie wzbudziła w nim postawa kozaków, która i Michała Wiśniowieckiego zadziwić musiała. - Pozwolisz Książe, że rozkazy odpowiednie wydam, aby stało się zadość Twoim oczekiwaniom. Głęboki ukłon raz jeszcze złożył i wezwał do siebie Igora Krasuna, któremu to polecił przygotowanie noclegu i strawy.
- Nie szczędź niczego Mości Krasunie, jak będzie trzeba to prowiant później jeszcze uzupełnimy, wyciągnij najlepsze beczułki i jadło tak, aby ucztę czy też biesiadę godną Księcia przygotować. Ciebie najlepiej kozacy posłuchają a tym większy podziw Księcia wzbudzimy jeśli porządnie i pracowicie do roboty się wezmą.
Rzecz jasna Mariusz odstąpiło od Księcia dopiero, gdy już tak wypadało, żadnego afrontu nie chcąc mu czynić zerkał co jakiś czas na Władimira, ufny, że w razie potrzeby on sam głos zabierze i pokieruje dobrze sprawy.
 
Eliasz jest offline