Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-05-2017, 23:22   #648
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Otwin wywinąwszy się spod cielska cerbera aż sam nie mógł wyjść z podziwu że udało mu się wyrwać w tak prosty sposób, co jeszcze bardziej utwierdziło go w przekonaniu że bestia jest strasznie głupia. Nie bez znaczenia były również późniejsze ataki potwora, które kilka razy od niego mniejszy człowiek mógł bez problemu odpierać. Niestety, niesłychana żywotność cerbera mogła być problemem, mało który znany Otwinowi stwór był w stanie utrzymać się na nogach i do tego walczyć, gdy jego tętnica szyjna była otwarta. To już nawet nie chodzi o głowy, bo tych miał w zapasie, lecz utrata krwi, która tryskała wartkim strumieniem powinna dokończyć dzieła. Niestety, tak się nie stało, co mogło wskazywać iż potwór nie tylko został stworzony, czy zmodyfikowany za pomocą magii, ale i również przez nią jest utrzymywany przy życiu - co mogło być kłopotliwe, gdyż bohaterowie mogliby opaść z sił zanim zdołają poćwiartować to ustrojstwo.

Chłop zwrócił uwagę na łańcuchy którymi spętana była bestia, było ich kilka i każdy z nich był przyczepiony w innym miejscu pomieszczenia. Sama komnata również nie była największych rozmiarów. Taki stan rzeczy mógł pomóc atakującym - jeśli cerber okazałaby sie wytrwalszy aniżeli widać, można było spróbować biegać wokół niego aż sam zaplącze się w łańcuchy, a następnie bić z bezpiecznej pozycji. Nawet jeśli to magia, to kiedyś się wyczerpie a stwór wykrwawi. Aczkolwiek narazie był to pomysł zbyt skomplikowany, poza tym opierał się na unikaniu ataków i bieg, co również szybko mogło wykończyć nie tylko bestię ale i bohaterów.

- Może jeszcze nie teraz, zobaczymy, może zaraz zacznie padać, a jeśli nie to cóż, trzeba będzie pobiegać - pomyślał.

Po czym odkładając swój plan na później, atakował potwora ze swojej pozycji. Bestia była na tyle duża że ciężko było się jej poruszać, także Otwin starał się atakować zawsze trochę bardziej od boku, aby dać cerberowi mniejsze szanse na obronę. Z każdym atakiem przesuwał się w lewo, mimowolnie realizując wcześniejszy plan.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline