Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-05-2017, 23:44   #7
Zombianna
Elitarystyczny Nowotwór
 
Zombianna's Avatar
 
Reputacja: 1 Zombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Leminkainen
Hej Zombie... ty chyba kojarzysz lepiej medyczne użycie różnych ziółek... napisałabyś coś więcej na ten temat?
Coś tam kojarzę, jak na czarownicę przystało Postaram się jakoś wcisnąć w grafik ten temat, myślę że założę w przeciągu tygodnia nowy wątek i będzie się go uzupełniać w miarę okazji, przy wolnej chwili.

Cytat:
Napisał Googolplex;
Za mojej pamięci była w Polsce tylko jedna klęska (powódź z 1997) która mnie dotknęła tylko w taki sposób, że się przez wakacje strasznie nudziłem
Powódź '97 miałam nieprzyjemność oglądać z bardzo bliska. Byłam wtedy piękna i młoda (teraz jestem już tylko piękna), więc ogrom całości tragedii nie za bardzo do mnie docierał, ale kojarzę że utknęliśmy w górach na dwa tygodnie, bo woda pozrywała mosty i nie dało się wyjechać. To co pamiętam do tej pory to... brak wody pitnej. Wszystkie studnie i ujęcia wody pitnej zostały skażone - rzeki niosły ze sobą martwe zwierzęta i ludzi, zapasy dowoziło wojsko. Drugim problemem był właśnie brak leków i wszechobecny brud/szlam, przez które nawet drobne skaleczenia syfiły się niemiłosiernie. Ludzie ratowali się wtedy właśnie domowymi środkami i "chwastami" z pola. Kłopotem było też znalezienie suchego, czystego miejsca na nocleg. Podmyte ściany domów osuwały się... spaliśmy przez parę dni na kupie w jakimś kościele.

Patrząc tylko pod kątem tego jednego zdarzenia - naprawę przydaje się znajomość podstawowych technik udzielania pierwszej pomocy, cień pojęcia o przetrwaniu (nie pijemy brudnej wody, nawet jak nam język ucieka do miejsca, gdzie plecy swą szlachetną nazwę tracą), parę gadżetów mieszczących się w kartonie gdzieś w szafie albo na strychu: koc termiczny, śpiwór etc. Dobrze wyposażona apteczka... i chyba przede wszystkim zdrowy rozsądek. Grunt to nie panikować
 
__________________
Jeśli w sesji strony tematu sesji przybywają w postępie arytmetycznym a strony komentarzy w postępie geometrycznym, prawdopodobieństwo że sesja spadnie z rowerka wynosi ponad 99% - I prawo PBFowania Leminkainena
Zombianna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem