Cytat:
Napisał Pip - Nom. Taki tam przykładzik uszyty na bieżąco Przemoc rodzi przemoc. Wiemy o tym dlatego póki się da większość ludzi jej unika. Ale krzywda rodzi chęć odwetu. I pewnie też za pomocą siły. |
Cytat:
Napisał Ryo Jak ludzi kupa, to i Herkules de, chyba że ma naprawdę porządny arsenał i jest Chuckiem Norrisem, i naraził się albo jakoś napatoczył się tej czwórce karków. |
W pełni się z Wami zgadzam, w obu aspektach
Ot trzeba mieć kumpli z mołotowami, broń, lub być Chuckiem.
Nie konserwy i latarki
Cytat:
Napisał Pip - Tam pisało min. coś takiego: |
Nie bardzo Pipboy, bo to nie postapo. To klimat zwykłej wojny, zniszczeń, okupacji i tak dalej.
Tak jak Leiminkainen słabo założył temat na postapo dział (jak przetrwalibyście 2-3 dni), tak Ty troche odbiegasz w innym kierunku.
Żywność, woda, lekarstwa, nawet nie wiem... opał w zimę? Dostawy mediów (w rozumieniu prąd gaz), Internet... te wszystkie braki są problemem (w sensie niewygody) w sytuacji apo, wojny, klęski żywiołowej. Jest jednak podstawowa zasada co już pisałem. Jeżeli zachowane zostaną struktury i możliwości państwa w segmencie logistyki, redystrybucji dóbr itp, to problemu nie ma. Dostawy, ewakuacje itp. Można tylko liczyć straty, a nie martwić się o przetrwanie. To jednak nie dotyczy tematu apokalipsy w rozumieniu tego działu.
Jeżeli jest w/w rozkład możliwości zaplecza, powiedzmy wskutek wojny, podboju, okupacji, to faktycznie mamy clue korzeni tego tematu, bo to wtedy faktycznie problem przetrwać w takim np. Berlinie 1945 72h bez zapasów, jak pójście po nie w miasto oznacza mijanie czerwonoarmistów. Ale umówmy się, to też nie jest klimat postapo, tak?
WychodzÄ… 2 opcje.
1. Zostają zachowane pewne struktury, logistyka i nie ma co sie bac, środki do przeżycia zostaa dostarczone, albo ewakuacja.
2. Struktury nawet jak przetrwaja, to choćby chwilowo bedzie out-of-control. Bez szans na zachowanie bezpieczenstwa publicznego i obietnicy odpowiedzialności karnej za jakiekolwiek czyny.
A jacy sÄ… ludzie wiadomo.
Stąd moja propozycja - jak sie mysli o przetrwaniu postapo, to w pierwszej kolejności gnat. Potem ewentualnie konserwy.
[ciach!]
//Mira: be wycieczek osobistych.