Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-05-2017, 10:18   #96
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację

Sadzić, Palić, De penalizować?

- Sądzę, że to dobry pomysł jak będziesz sadził za Zasłoną na swojej działce to nikt cię nie przyłapie a i warunkami pogodowymi się nie będziesz musiał martwić - Doradził Pan Andrzej.
- Chyba nie planujesz wychodzić po za maryśkę? No może jakieś halucynogenne? Za dużo dobrych przyjaciół straciłam przez kompot! A na kokainę absolutnie się nie zgadzam to same kłopoty! - Babcia kwiatek, która niedawno jeszcze raczyła się magicznym skrętem nagle przypomniała sobie, że jest ze starszego pokolenia.
- A co cię to obchodzi? Wolna wola i takie tam... Sprzedajemy ludziom alkohol w tym twoje nalewki. Kawa czy herbata to takie same używki, więc nie widzę problemu niech sobie ludzie robią, co chcą - Próbowała uspokoić wampirzyca.
- Wypraszam sobie moje nalewki pomagają ludziom a alkohol jest składnikiem aktywnym w małych ilościach. Niech wam będzie mogę pomóc w sadzeniu i zadbaniu o uprawę w końcu też na tym zyskam ale wolałabym ograniczyć się do miękkich używek - Zgodziła się niechętnie.

Pokusy Magów:

Pogrzeb

Róża zorganizowała pochówek na szybko żadnej stypy, grajków najtańsza trumna. Po co jej było wydawać pieniądze skoro wiedziała, że babka jest szczęśliwa po drugiej stronie? Ona bardziej potrzebowała tych pieniędzy! Zresztą tekturowe pudła są teraz ekologiczne a zawsze może powiedzieć, że rozmawiała z babcią zanim zmarła i taka była jej ostatnia wola, bo słyszała o tym program w radio i nikt nie może jej zarzucić kłamstwa.

Ksiądz dostał złotówkę w końcu mówił, co łaska a że nie mniej niż pięćdziesiąt złotych to jakaś lokalna tradycja. Zresztą ten egzemplarz czarnej mafii sukienkowej zdawał się jakieś bardziej uczciwy, bo nie wyglądał na szczególnie urażonego może im babka na tace dawała?

Bonusem całej sytuacji było to, że ojciec był cały czerwony na twarzy jak tak dalej pójdzie to zrobi się tu podwójny pochówek za cenę jednego!

- No ładnie mnie chowasz nie ma, co? Hehehe, łobuzica z ciebie nie ma, co ale masz racje pogrzeby są dla żywych a ja nie jestem jakaś szlachcianka żeby rycerz miał mi spadać na katafalk - Róża usłyszała przy uchu głos babki? - Nudno mi tam było na górze kochanie a tam ktoś wysoko martwi się o ciebie po tych ostatnich wydarzeniach. Nie martw się nie będę ci prawić żadnych morałów jak jakiś cieniste ptaki, choć możemy sobie pogadać o życiu i śmierci... Dużo nagrzeszyłam za życia a za mało udało mi się naprawić to teraz taką mam pokutę - Wyjaśniła zjawa.

Podryw w cieniu Monty Pytona

Igor poszedł odwiedzić Tracza w jego biurze okazało się, że wszystkie spotkania na ten miesiąc były zajęte. Powiedziała mu to zmysłowa sekretarka. Zwierzęca część jego natury podpowiadała mu żeby wziąć ją teraz i tu na stole po ostatnich wydarzeniach czuł, że rozpiera go chuć tak potężna, że nawet zasuszone emerytki na ulicy zaczynały wydawać się pociągające trzeba będzie coś z tym zrobić póki jeszcze ma nad sobą kontrolę...

- No to jak drwalu zapisać cię na kolejny miesiąc ? Mam nadzieje że nie będziesz zajęty noszeniem damskich ciuszków i tańczeniem w barach?- Zapytała szeptem wyglądało na to że szaman przypadł jej do gustu próbowała więc flirtu w stylu brytyjskiego absurdu klasycznego.

W poczekalni mógł zobaczyć tłumy lokalnych polityków i biznesmenów o rumianych twarzach i sumiastych wąsach. Pomiędzy "Januszami" było wciśniętych parę kobiet różnego wieku i urody może da się przekonać kogoś z nich, przekonać aby ustąpił mu miejsca?

 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 26-05-2017 o 20:35. Powód: dowcipas potem spróbuje zmienić nieco klimat posta bo celowałem bardziej w docipną atmosferę ale mi nie wyszło.Treść ta sama
Brilchan jest offline