Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Horror i Świat Mroku > Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05-05-2017, 20:09   #91
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację

Odwiedziny w duchowej Destylarni

Pan Andrzej zaprowadził wszystkich na swoją działkę po drodze Czerwona Wróblica zjadła jeszcze ptaka i dwa koty, którymi nakarmiła resztę swojej ciżby, po czym rozgoniła swoje zwierzęce sługi. Gdy po dotarciu do siedziby Śmietnikowego Szamana przekroczyli Zasłonę ich oczom ukazał się piękny ogród z wysoką dziko rosnącą trawą oraz równie wysokimi drzewami cytrusowymi i jabłoniami.


Pośród roślinności stała drewniana chatka, od której odchodziło sporo rur, przez które doprowadzano zacier do stojący gdzieniegdzie pękatych beczek. Jednak prawdziwa niespodzianka czekała ich, gdy weszli do pomieszczenia ich oczom ukazała się plątanina, machineri która absolutnie nie miała prawa zmieścić się na tak niewielkiej przestrzeni pośrodku stały dwa dzieciaki

[MEDIA]https://i.ytimg.com/vi/FdMOQRPtUDE/maxresdefault.jpg[/MEDIA]

- Tak, wiem praca dziecięca to niewolnictwo przyjrzyjcie się bliżej to skrzaty. Kiedyś pomyliły zacier z mlekiem złapałem je i zawarliśmy umowę pomagają utrzymać mojego przyjaciela sprawnego, Aine weź przerób tego mrocznego ducha na Legara a ty Zwei masz tu duszę Witka zrób z niej szampana - Podał malcom kontenery przechowujące duchy po dostaniu rozkazów pobiegły ze śmiechem w głąb plątaniny mechanizmów.

- Chcecie żeby was oprowadzić? Produkuje tu głównie wina owocowe oraz bimber gliny nie mogą mi niczego udowodnić, bo nie dostaną się za zasłonę. Mam kilku znajomych na bazarach, którzy sprzedają mój produkt robię na tyle żeby zarobić, ale nie zwrócić na siebie za dużej uwagi - Wyjaśnił z dumą.

- Niestety nie mogę upić się normalnym alkoholem a z tego, co powiedział mi Graba za mocno przycisnąłem w ostatnich latach duchy technologii pewnie trzeba będzie z nimi zawrzeć jakąś umowę. Na szczęście mam parę duchów które lubią przejażdżki więc nie będzie mnie suszyć ale bonanza się skończyła - Westchnął żałośnie.

Skrzat włożył butelkę ze Strixem do specjalnego pojemnika tłoki nieco pochałasowały i zaczęły tłoczyć ciemną niczym melsa lub ropa ciecz - Rzeczywiście mieliśmy do czyniania z potężnym bytem "soczku" wystarczy mi na miesiąc albo i dużej przy ostrożnym dawkowaniu! Widzicie mam to dwie opcje albo całkowicie przemielam ducha uzyskując więcej magicznego ekstraktu albo pozwalam zachować mu świadomość. Potencja i skutki uboczne zależą od potęgi ducha i jego rodzaju jakieś pytania ?

 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 21-05-2017 o 03:29.
Brilchan jest offline  
Stary 07-05-2017, 20:41   #92
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Przez drogę do działki Śmietankowego Szamana Igor rozmyślał. Nie o Witkowskim, czy Strixie. Co to to nie... w końcu to już była przeszłość, a na przeszłość nie było co marnować energii. No, chyba, żeby wyciągać wnioski, lekcje i nauczki, ale teraz nie miało to znaczenia... Myślał bowiem o Traczu i powoli klarował mu się Plan. Plan przez duże "P" i jeśli wszystko pójdzie po jego myśli to ten biznesmen będzie jadł mu z ręki. Jeśli wszystko pójdzie po jego myśli oczywiście, a nawet jeśli nie, to przynajmniej powinno mu się udać odwieść go od zalewania rowów betonem...

Tak czy inaczej jego świat wewnętrznych knowań i spisków został odłożony na dalszy plan kiedy zobaczył destylarnię Śmietankowego Szamana. Była zaawansowana i widocznie stara. Nie zdziwiłby się gdyby datowała jeszcze do czasów Wielkiej Okupacji. Nie był specjalistą od historii, ale znał się na magii i jak nic konstrukcja była machą kogoś utalentowanego i co ważne obeznanego z prawami techniki. Problem jednak był jeden... mało który Thyrsus przed przebudzeniem był człowiekiem maszyn. W sumie to nie znał takiego przypadku.

- To naprawdę imponująca maszyneria Szamanie... - mruknął w zadumie mag - ...wiesz może kto był pierwotnym konstruktorem tego Cudu? Z chęcią bym go poznał.

Tak, zgadza się, Igor nie wierzył w to, że konstrukcja która rysowała się jak żywa przed jego oczami była dziełem Śmietankowego. Jakimś cudem musiał on wejść w jej posiadanie. Co do zasłony był, choć powątpiewał, w stanie uwierzyć w zdolności wilkołaka w tej materii, ale bądźmy z sobą szczery... to był wilkołak... czyli istota pożyteczna, użyteczna... ale podrzędna magom jego Ścieżki.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline  
Stary 13-05-2017, 13:37   #93
 
Highlander's Avatar
 
Reputacja: 1 Highlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputacjęHighlander ma wspaniałą reputację
- Wobec tego sugerowałabym, aby przetoczyć naszego cienistego turystę całkowicie. Dzięki temu unikniemy nawrotu cho… erm. Unikniemy potencjalnego powrotu antagonisty jak w podrzędnych wybroczynach Briana Lumleya – skomentowała zwiedzająca warsztat.

- W „potencję” pędzonego bimbru nie wnikam, w jego potencjał do obniżania potencji pijącego również. Chciałabym za to wiedzieć, czy te domorosłe alkohole mają jakieś bardziej użyteczne aspekty – nie licząc oczywiście bycia darmową alternatywą dla słabszych trunków sprzedawanych przez panią Jadzię w monopolce na rogu. Da się z tutejszych składników otrzymać coś wzmacniającego rezonans osoby pijącej ze światem zjaw albo wspomagającego jej koncentrację przy sklecaniu imago? A może po takiego typu produkty powinnam raczej uderzyć do Babci Kwiatek? W końcu jako tak znamienita zielarka...

Róża chciała mieć pełen obraz przydatności tej pokręconej instalacji. Jeśli gorzelnię – przy odpowiednim przygotowaniu – dałoby się przerobić i wykorzystać do podniesienia efektywności członków stada, dziewczyna miała zamiar się za to zabrać. Nawet jeżeli taka modernizacja zakładałaby przepuszczenie paru (tuzinów) bezmyślnych zjaw przez nadnaturalny komin.
 
__________________
Beware he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master.
- Commisioner Pravin Lal, Alpha Centauri
Highlander jest offline  
Stary 21-05-2017, 02:19   #94
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację

Destylarnia

Pan Andrzej uśmiechnął się szeroko - Pewnie zaskoczę cię chłopcze, ale to wszystko moje dzieło! Znalazłem słabego ducha destylacji a potem przez kilka dziesięcioleci żywiłem go duchami technologii oraz duchami natury, które nie chciały przystąpić do Przymierza to rozrósł się w siłę i potęgę. Oczywiście musiałem opracować odpowiednie sploty szamanistyczne, silny rezonans tego miejsca też pomógł - Po tonie głosu dało się poznać, że jest bardzo dumny ze swojego dzieła - No, ale Franciszek słusznie zwrócił mi uwagę, że za mocno eksploatuje tutejsze zasoby będzie trzeba pomyśleć nad jakąś redukcją - Dodał smętnie.

Nastrój poprawił mu się nieco, gdy zaczął opowiadać o swoim produkcje - Oprócz potencjału procentowego ma także ukryty mistyczny efekty są różne zależnie od ducha, który akurat się nawinie na ten przykład duch agresji wzmocni siłę fizyczną, ale za to pijąca osoba będzie miała mniej kontroli nad sobą to jest zresztą jeden z moich flagowych produktów "Bycza siła”, którą sprzedaje pokątnie przez znajomych. Jeżeli duch jest mało przydatny albo efekty byłby za bardzo niepożądane zawsze można zrobić potrójną destylacje otrzymujemy wtedy produkt, który nazywam Spirytus Spiryt... - Tu w zdanie weszła mu Babcia Kwiatek

- Nie zanudzaj dzieciaków szczegółami wszyscy jesteśmy zmęczeni po walce. Ja używam tego duchowego spirytusu do swoich produktów ma tą zaletę, że można go nasycić energią i intencją sama specjalizuje się w nalewkach babuni o uzdrawiających właściwościach, których sprzedaż wspomaga naszą wspólną kasę, chociaż trucizny czy przeklęte napitki też parę razy zdarzyło mi się uwarzyć oczywiście nie często, bo takie rzeczy potrafią wrócić u ugryźć cię w dupę - Wyjaśniła wyraźnie zmęczona staruszka.

- Z tym uzdrawianiem to ci trochę robimy konkurencie bo Andrzej potrafi też uwarzyć wino owocowe "Serce Zdrowia" z dodatkiem mojej krwi przepuszczonej przez parę tych otworów nie jest taka mocna jak oryginał prosto z żyły ani nie związuję tak mocno ale pewnie nie jednemu żulikowi życie uratowało a na brak chętnych nie możemy narzekać - Dodała od siebie Krwawa Wróblica.

- Też mi coś wasz winiak działa ogólnikowo moje nalewki są skupione na konkretnych schorzeniach - Odpowiedziała dumnie Pani Maria po minie śmietnikowego szamana można było wywnioskować, że dyskusje tą prowadzono już wielokrotnie.

- Powrotem Pożeracza nie musisz się martwić przedestyluje go tak, że z jego jaźni nic nie zostanie - Zapewnił Różę wilkołak.

Wojny wyznaniowe

Sąsiadka przeżegnała się na widok Graby i szybko schowała się do wewnątrz domku działkowego.

Następnego ranka o szóstej rano budził go mawiany na wiele głosów różaniec, gdy wyjrzał za okno ujrzał grupę wściekłych staruszków płci obojga młodego bysia kibolskiej proweniencji z orzełkiem na koszuli praz księdza w średnim wieku. Wszyscy oprócz duchownego wpatrywali się w domek działkowy Graby z taką nienawiścią jakby od ich spojrzenia miała zaraz stanąć w płomieniach.



Ksiądz wydawał się być szczerze zakłopotany całą tą sytuacją jednak dzielnie wzywał miłosiernego zbawiciela chyba, jako jedyny w grupie widział dysonans w tej przepełnionej nienawiścią scenie stał pośrodku wiernych, co tylko pogłębiało wrażenie, że został uwięziony przez swoje owieczki i zaciągnięty tu pod przymusem.

Impreza w remizie

Marek postanowił dopaść swoją ofiarę podczas imprezy organizowanej na terenie Remizy Strażackiej koło gospodyń wiejskich skorzystało z okazji, aby zaprezentować swoje stroje i śpiewy, ale i tak największym powodzeniem cieszyło się disco polo, którego twórcy nie zadali sobie trudu wymyślenia nowych bitów zamiast tego korzystając z tych samych dźwięków wbudowanych w najtańsze keyboardy kupione na początku lat dziewięćdziesiątych. Teksty też nie były szczytem wyrafinowania, ale po trzech piwach umysł zaczynał się powoli wyłączać dało się, więc jakoś przetrwać a ludzie się dobrze bawili, więc to było najważniejsze.



Łyse pały w dresach i barwach Legii wyróżniałby się w tłumię ubranych w marynarki facetów z wtartym we włosy żelem nawet gdyby Krzykowski nie znał ich twarzy z internetowych zdjęć.

Moszczulski właśnie nagabywał jakąś wyraźnie niezainteresowaną nim dziewczynę, która zaczynała się dyskretnie rozglądać za drogą ucieczki.

 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 27-05-2017 o 20:48. Powód: Marek to nie kszysztof xD
Brilchan jest offline  
Stary 21-05-2017, 19:06   #95
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Wyraz głębokiego zastanowienia zawitał na twarzy Igora. Kiełkował mu się właśnie kolejny genialny plan szybkiego wzbogacenia się i zdobycia statusu. W końcu, a gdyby tak...

- Co powiecie na to, że dołączę do naszej szlachetnej misji zasilania naszego budżetu ze sprzedaży? Jeśli chodzi o zioła to jestem całkiem niezły. Może nalewki ziołowe? Mogę również wejść w komitywę uprawy ziół relaksujących i podobnych. Wiecie, taka alternatywa dla tych całych chemicznych dopalaczy... nie wiem jakim cudem młodzież tak nisko się stoczyła, by zażywać chemię...

W sumie to znał się na ziołach. Może arcymistrzem tego fachu nie był, ale znał się i to dobrze, a jeśli można było na tym zarobić... i zaliczyć młódkę w zamian za działkę na przykład... to czemu by nie? Kasa i panienki to zawsze był dobry plan, a jak już kaski uzbiera to wybuduje szklarnie, rozszerzy swoją działalność z usługowej na usługowo-handlową... może też nawet dorzuci produkcję... i kaska sama popłynie. W sumie... wątpił, by był ktoś kto znał się lepiej na ziołach wśród magów w stolicy. Przynajmniej jeśli chodzi o czystą wiedzę, ale... są bystrzejsze umysły od niego i to było coś czego był w pełni świadomy.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline  
Stary 26-05-2017, 10:18   #96
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację

Sadzić, Palić, De penalizować?

- Sądzę, że to dobry pomysł jak będziesz sadził za Zasłoną na swojej działce to nikt cię nie przyłapie a i warunkami pogodowymi się nie będziesz musiał martwić - Doradził Pan Andrzej.
- Chyba nie planujesz wychodzić po za maryśkę? No może jakieś halucynogenne? Za dużo dobrych przyjaciół straciłam przez kompot! A na kokainę absolutnie się nie zgadzam to same kłopoty! - Babcia kwiatek, która niedawno jeszcze raczyła się magicznym skrętem nagle przypomniała sobie, że jest ze starszego pokolenia.
- A co cię to obchodzi? Wolna wola i takie tam... Sprzedajemy ludziom alkohol w tym twoje nalewki. Kawa czy herbata to takie same używki, więc nie widzę problemu niech sobie ludzie robią, co chcą - Próbowała uspokoić wampirzyca.
- Wypraszam sobie moje nalewki pomagają ludziom a alkohol jest składnikiem aktywnym w małych ilościach. Niech wam będzie mogę pomóc w sadzeniu i zadbaniu o uprawę w końcu też na tym zyskam ale wolałabym ograniczyć się do miękkich używek - Zgodziła się niechętnie.

Pokusy Magów:

Pogrzeb

Róża zorganizowała pochówek na szybko żadnej stypy, grajków najtańsza trumna. Po co jej było wydawać pieniądze skoro wiedziała, że babka jest szczęśliwa po drugiej stronie? Ona bardziej potrzebowała tych pieniędzy! Zresztą tekturowe pudła są teraz ekologiczne a zawsze może powiedzieć, że rozmawiała z babcią zanim zmarła i taka była jej ostatnia wola, bo słyszała o tym program w radio i nikt nie może jej zarzucić kłamstwa.

Ksiądz dostał złotówkę w końcu mówił, co łaska a że nie mniej niż pięćdziesiąt złotych to jakaś lokalna tradycja. Zresztą ten egzemplarz czarnej mafii sukienkowej zdawał się jakieś bardziej uczciwy, bo nie wyglądał na szczególnie urażonego może im babka na tace dawała?

Bonusem całej sytuacji było to, że ojciec był cały czerwony na twarzy jak tak dalej pójdzie to zrobi się tu podwójny pochówek za cenę jednego!

- No ładnie mnie chowasz nie ma, co? Hehehe, łobuzica z ciebie nie ma, co ale masz racje pogrzeby są dla żywych a ja nie jestem jakaś szlachcianka żeby rycerz miał mi spadać na katafalk - Róża usłyszała przy uchu głos babki? - Nudno mi tam było na górze kochanie a tam ktoś wysoko martwi się o ciebie po tych ostatnich wydarzeniach. Nie martw się nie będę ci prawić żadnych morałów jak jakiś cieniste ptaki, choć możemy sobie pogadać o życiu i śmierci... Dużo nagrzeszyłam za życia a za mało udało mi się naprawić to teraz taką mam pokutę - Wyjaśniła zjawa.

Podryw w cieniu Monty Pytona

Igor poszedł odwiedzić Tracza w jego biurze okazało się, że wszystkie spotkania na ten miesiąc były zajęte. Powiedziała mu to zmysłowa sekretarka. Zwierzęca część jego natury podpowiadała mu żeby wziąć ją teraz i tu na stole po ostatnich wydarzeniach czuł, że rozpiera go chuć tak potężna, że nawet zasuszone emerytki na ulicy zaczynały wydawać się pociągające trzeba będzie coś z tym zrobić póki jeszcze ma nad sobą kontrolę...

- No to jak drwalu zapisać cię na kolejny miesiąc ? Mam nadzieje że nie będziesz zajęty noszeniem damskich ciuszków i tańczeniem w barach?- Zapytała szeptem wyglądało na to że szaman przypadł jej do gustu próbowała więc flirtu w stylu brytyjskiego absurdu klasycznego.

W poczekalni mógł zobaczyć tłumy lokalnych polityków i biznesmenów o rumianych twarzach i sumiastych wąsach. Pomiędzy "Januszami" było wciśniętych parę kobiet różnego wieku i urody może da się przekonać kogoś z nich, przekonać aby ustąpił mu miejsca?

 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 26-05-2017 o 20:35. Powód: dowcipas potem spróbuje zmienić nieco klimat posta bo celowałem bardziej w docipną atmosferę ale mi nie wyszło.Treść ta sama
Brilchan jest offline  
Stary 26-05-2017, 22:22   #97
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Rozmowy o Trawce.

Mag pogładził brodę w wielkim zamyśleniu. W sumie zioła które planował sadzić wedle prawa, a przynajmniej jego wiedzy o nim, były całkiem legalne. Choć gdyby tak pójść w krzyżówki i szczepienia?

- Musicie mi dokładnie pokazać odkąd dokąd sięga zasłona i jak dokładnie działa. Niby mam wiedzę z mojej dziedziny, ale jak to wygląda od strony praktyk likantropijnych tego nie wiem. - powiedział z namysłem i wpadł na genialny pomysł.

Co gdyby... tak teoretycznie... wybrać się na polowanie na zioła i nasiona do Świata Duchów?

Łaszki i obcaski.


Igor uśmiechnął lekko i nieznacznie pochylił w stronę sekretarki opierając się dłonią o blat biurka. Mógł poczuć jej perfumy i musiał przyznać, że były całkiem niezłe, ale... co on się zna?

- Zawsze. - zamruczał cicho i nisko - Tylko chodzenie na obcasach okrutnie mi nie idzie... może mogłabyś mi pomóc dając kilka dobrych rad? Powiedzmy dziś wieczorem? W zamian zapraszam na kolację...

Co tu dużo mówić. Thyrsus, choć wiedział, że sprawa z Traczem nagli, to mimo wszystko znalazł właśnie o wiele przyjemniejsze zajęcie... Sprawa rowów mogła poczekać jeszcze z dzień lub dwa... w końcu był Głodny, a bardzo nie lubił tego uczucia.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline  
Stary 27-05-2017, 20:05   #98
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Marek Krzykowski
Marek, którego raz kiedyś pomylono pod wpływem narkotyków i po ciemku z jego bratem Krzysztofem, który był wielkim poszukiwaczem skarbów przemierzeżającym nieznane kraje w celu odzyskania przedwiecznych skarbów pozostawionych przez pradawne cywlizacje… albo budował altankę u teście, to zależy kogo pytać, pojechał pod remizę. Zaparkował dobre dwie ulice dalej i wziął butelke z napisem przyklejonym „Legia-żydy Nadstawiacze-obciągacze” i rzucił nią i odskoczył w cień aby skryć się w cieniu. Na twarzy miał kominiarkę, i nosił rękawiczki ze skóry.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 28-05-2017, 14:00   #99
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację

Drugie podejście do Janusza Tracza

Kobieta roześmiała się - Lubię pewnych siebie facetów z poczuciem humoru jeżeli pokażesz mi że potrafisz przygadać szefowi i załatwiać interesy to już w ogóle będziesz ideałem - Szepnęła głośniej zaś powiedziała - Tak jest proszę Pana ! Zgodnie z wcześniej umówionym przez telefon terminem może Pan wchodzić - Kilku Januszów biznesu chciało protestować, ale mordercze spojrzenie, jakie posłała im sekretarka wszystkich uciszyło.

Bieg w ciemność

Tłuczenie szkła nie było czymś niespotykanym na tego typu imprezach normalnie nikt by nie zwrócił na to uwagi, ale co innego jest, gdy zamiast na podłodze butelka tłucze się na ścianie obok głowy łysego karczka.

Rzut wywołał małą panikę wśród tańczących a Legioniści zgodnie z planem wybiegli po za krąg światła szukając "kurew z Polonii" po krzakach.

 
Brilchan jest offline  
Stary 30-05-2017, 05:51   #100
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Igor uśmiechnął się lekko i puścił dyskretnie sekretarce oczko. Następnie skierował swoje kroki wprost do biura Tracza. Co prawda, był trochę zawiedziony, ale jeśli się spisze i przegada biznesmena... Lisi uśmiech zawitaj w jego umyśle. Tak, miał nową motywację do działania!

Kiedy już znalazł się w środku i zamknął drzwi to równym, pewnym krokiem skierował się do zasiadającego za biurkiem Janusza.
- Pan Janusz Tracz? - zapytał dla pewności oficjalnym pewnym tonem podając rękę biznesmenowi - Miło pana w końcu poznać. Michał Zgorzelec, do usług.
Po tych słowach drobnym gestem dłoni wskazał na fotel przed biurkiem.
- Można?

Kiedy uprzejmości zostały wymienione i już zasiadł na swoim siedzisku to pochylił się w krześle w kierunku swojego interlokutora i powiedział dumnie.
- Nawet nie zdaje sobie pan sprawę jak ciężko się umówić na spotkanie. Długo czekałem, a sekretarkę muszę pochwalić. Nie dość, że atrakcyjna to do tego i bystra... naprawdę ma pan dobre oko.

Zaśmiał się lekko i gestem dłoni odpędził te myśli.
- Przejdźmy jednak do interesów. Rozumiem, że jest pan bardzo zajętym człowiekiem. Podobnie jak ja. Widzi pan... jestem między innymi ekologiem...

Zapadła chwila ciszy i już Tracz otwierał usta by coś powiedzieć, kiedy Thyrsus wszedł w niewypowiedziane słowo.
- Proszę się nie martwić. Z mojej strony nie będzie problemów. Wręcz przeciwnie! Chciałem panu pogratulować bardzo odważnej decyzji. Widzi pan, zalanie rowów melioracyjnych doprowadzi do zalania co najmniej jednej dzielnicy Warszawy i sporą część okolic, a to przysporzy się do rozwoju ptactwa wodnego i całej gamy innej fauny która od lat nie witała w te strony! Jako ekolog jestem pełen podziwu tak odważnego manewru. Jako biznesmen jednak zastanawiam się czy jest pan gotowy na grubo milionowe odszkodowania za utracone i zniszczone mienie zarówno ze skarg zbiorowych i indywidualnych...

Thearch'a pogładził się po głowie w geście zamyślenia.
- Developerka to intratna działka muszę przyznać... ale dochody ze sprzedaży są jednorazowe, a czynsze skromne. Do tego remonty, odnowienia elewacji, problemy ze ściągalnością... Zapewne myślał pan o czymś bardziej przyszłościowym i tu mogę pomóc. Jak bardzo podoba się panu stworzenie własnego małego Imperium, niemalże monopolu, które będzie się rozrastało z czasem i mnożyło dochody przy zachowaniu minimalnych kosztów? Początkowo zasięg lokalny, potem na województwo mazowieckie, potem Polska, a na końcu może i nawet eksport do naszych sąsiadów zza granicy?
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:22.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172