Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-05-2017, 17:53   #21
Rodryg
 
Reputacja: 1 Rodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputację
Wywiązująca się dyskusja była całkiem ciekawa, rzeczywiście gdyby nie ślady na plaży i stos rzeczy uznał by że są po prostu rozbitkami. Elf podszedł do wybrzeża po czym przykucnął wypatrując jakichś innych śladów wokoło stosu w końcu same się nie ułożyły choć biorąc pod uwagę że byli na plaży ślady były już dawno zatarte ale kto wie może coś dojrzy ? Przy okazji sprawdził swój puls i obejrzał swe dłonie sprawdzając czy ma jakieś objawy potwierdzające teorię o spisku i trucicielstwie...
-Nie wykluczone że prawda leży po środku, mogliśmy się rozbić bez żadnego podstępu i wylądować na tej plaży. Co wciąż zostawia nas z pytaniem kto lub co nas wyciągnęło na brzeg i zadało sobie trud by pozbierać wszystko w jedną kupę ? Był w tym jakiś cel ? No i najważniejsze gdzie się teraz podziewa, zna się tu ktoś na tropieniu ? - mówił spokojnym stoickim głosem, sytuacja była nieciekawa ale wpadanie w panikę lub złość raczej magicznie nie odwróciło by ich sytuacji. Byli teraz rozbitkami których powitało stadko padlinożerców oraz zagwozdka dotycząca tego co działo się na plaży nim się przebudzili.
 
Rodryg jest offline