Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-05-2017, 08:58   #195
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Michael się zdziwił widząc swojego Anioła strórza. A raczej anielicę. Szybko się oswoił i odnalazł.
- Jak odtruć?- Zapytał zdziwiony.
- Szczęścia? Przez tą akcję w garażach teraz zwykły czar grozi dla mnie czymś. Niepotrzebnie się wychylałem. Powinienem odmówić takiej akcji. Nic wzamian nie mam a ryzykuję zdrowiem i życiem.- Zaczął sie rozklejać młody mag.
Chciał sie odlać i to już bardzo, ale po rozpięciu rozporka dostać się do genitaliów czy chociażby zdjął spodnie nie było mowy. Wszystko było przyklejone.
- Chyba w gacie zrobię.- Syknął wściekły i prawie wypalił z pistoletu.

Michael wyszedł na ogród i włączył zraszacz ogrodowy do podlewania trawy. Położył sie na trawie i kiedy woda obmywała go i czół bliskość natury. Odrazu poczół jak stabilizuje się z wolna wszystko w nim. Po chwili nie mogąc już wytrzymać pozbył się zaległości z pęcherza.
~ No to teraz pomedytujemy.~ Jak pomyślał tak zrobił.
W ogrodzie mógł poświęcić się medytacji a wścipskie oczy sąsiadów nie docierały do Swordicha siedzącego w obrośniętej altance. Cieszył sie z ogrody bo w mieście ciężko było mieć dostęp do natury.
 
Hakon jest offline