- To dobrze, że te gobliny zdechły, ale co je zabiło? Tutaj chyba jakaś kuźnia była..szkoda, że wszystko rdzą przeżarte.. Mruknął wciąż zadziwiony Kargar, zirytowany głupim przewróceniem się. Wtem zauważył wyłaniającą się z pary dziwaczną postać.. -Uważaj za tobą, kim jesteś!? - krzyknął w stronę drwala wyciągając miecz i zbliżając się w ich stronę, z zamiarem zaatakowania gdyby ta istota przejawiała agresywne zamiary.
Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 31-05-2017 o 14:17.
|