Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-06-2007, 15:57   #99
Lavi
 
Lavi's Avatar
 
Reputacja: 1 Lavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie cośLavi ma w sobie coś
Zaległa akcja:

Keiran spojrzał na robota, który dawał mu coś na tacy. Frei wziął chleb i poszedł dalej. Natomiast jemu nie chciało się zwiedzać tego czegoś, Keiran chciał przebywać w tej puszcze jak najmniej czasu. Strach takim czymś podróżować, jak on mogą pomijać fakt iż jest to statek nadający się do zezłomowania. Rozejrzał sie po hangarze, reszta czymś sie zajeła więc on sobie tutaj poczeka. Frei wszedł do środka, Lili jest z pilotem, jawa też jest w środku. Natomiast Kayla gdzieś powędrowała.

#############################################

W takim wypadku Keiranowi pozostaje zostać tutaj i nie robić nic.
Rozejrzał się za jakąś skrzynią lub beczką, postawił na niej plecak i torbę po czym sam usiadł na ziemi i zaczął medytować. Powoli oddalał się o tego co się dzieje wokół niego. Nie interesowało go to co inni robić, teraz chciał się skoncetrować i pomedytować nad tym wszystkim co dziś robił. O rozmowie z Lili i o reszcie grupy z którą nie był za bardzo zżyty. Może nie powinien być taki niedostępny, może powinien się bardziej starać ich poznać. Nie wiedział dlaczego lecz liczył że uda mu się w medytacji uzyskać na tego pytania odpowiedź. W głębi liczył że podpowie mu coś stwór z przeszłości.
Keiran miał zamiar medytować do momentu odlotu no chyba że ktoś mu wcześniej przeszkodzi.
 
__________________
"I never make the same mistakes twice" -- by Me :P
Lavi jest offline