Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-05-2017, 20:55   #278
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Dziadyga zdążył. O ułamki sekund, ale zdążył. Zginęła jednak większośc chłopów, co, jak szybko zrozumiał mag, znacząco osłabiło jego zdolności. Ostrza musiały być poświęcone, ponieważ nie wyglądało na to, by którykolwiek z zabitych wstał. Nie popisali się także nadludzkimi zdolnościami, jakie pamiętał z wioski - ktoś lub coś musiało je zablokować. Ponieważ nie wyczuł żadnego potężnego czaru, obstawiał artefakt w posiadaniu sług Inkwizytora lub też jakąś magię kapłańską.

Dziadyga obudzony z transu spojrzał na obecnych tu "neutralnych" z wyrzutem, ale nic nie powiedział. Dał się zakuć w łańcuchy bez oporu. Resztka chłopów poddała się natychmiast.

Z kąta podniósł się także udający śpiącego człowiek w kapturze. Podszedł do Inkwizytora, a po ciepłym powitaniu domyśliliście się, że jest jego agentem. zaczął mu coś opowiadać, wskazał przy tym na was.

Żołnierze byli dobrze zdyscyplinowani, nikt nie uderzył Starca ani tych nielicznych wieśniaków, którzy się poddali.
Nie poprzestali jednak na nich - od każdego w karczmie zażądali oddania broni i poddania się woli Inkwizytora. Cóż, od każdego z wyjątkiem maga i szlachcica - tych o to poprosił osobiście Inkwizytor.
Inni usłuchali. Niektórzy od razu, inni z ociąganiem, nikt jednak nie ryzykował walki i automatycznego zostania ściganym heretykiem.

- Możliwe, że rzucono na Was czar, panie Czarodzieju, panie Szlachcicu. Prosiłbym - powiedział, a Wy od razu zrozumieliście, że prośbą to wcale nie jest - byście udali się z nami do Inkwizytorium. Jako nasi goście - podkreślił. Widzicie, że innym nie zaoferowano tego statusu i są po kolei rozbrajani i wyprowadzani w więzach.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline