Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-06-2017, 09:03   #30
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Annamri pokręciła głową zniechęcona zachowaniem Sashy.
- Doskonale znasz zapewne miasta nadbrzeżne. Bo dżungli nie znasz. Tą znamy my druidzi z Kręgu Życia. Poza miastami żyją nie tylko plemiona ogólnie mówiąc jaszczuroludzi, ale i wolni rolnicy i myśliwy, którzy zdecydowali się żyć zgodnie z rytmami natury. My zaś bronimy ich wolności. Krąg Życia jest jednym powodów, iż piraci i ci z Czerwonych Modliszek nie zapuszczają się w dżunglę, ani nie starają się niewolić ludzi, którzy oddali się w naszą opiekę. Nie chcą tracić swych cennych statków, gdy Krąg Życia sprowadzi na wybrzeża burze i sztormy.
Spojrzała na półelfkę i Eydis, zarzuciła plecak z swoim ekwipunkiem na plecy.
- Ciekawe kim ty jesteś, skoro tak dobrze, według ciebie, potrafisz rozpoznać piratów i Czerwone Modliszki? W przeciwieństwie od ciebie nie feruję wyroków, tobie też to radzę. Gdybym to robiła powiedziała bym, że sama jesteś piratem lub Czerwoną Modliszką, gdyż na niewolnika mi nie wyglądasz.
Odwróciła się do półelfki i półgigantki.
- Musimy pospieszyć się z zabraniem przydatnych rzeczy ze statku, nim morze go pochłonie. Wygląda tak jakby w każdej chwili mogło się to wydarzyć. Co zaś tyczy się zapasów, to nieco pożywienia potrafię swoją magią stworzyć. Resztę trzeba będzie poszukać, lub oczyścić by było zdatne do jedzenia. Wszystko co nie jest naturalnie zgnite, potrafię magią oczyścić. Oczywiste też jest, że potrafię zdobyć pożywienie.
Druidka ruszyła niespiesznie, podpierając się na kosie, w kierunku wraku, zerkając co też inni rozbitkowie zrobią. Przy jej boku szła węsząc Szybka. Popatrzyła jeszcze na dręczoną kacem Aerys.
- Aerys jeśli dobrze pamiętam. Jeśli chodzi ci o strategiczne dla ciebie zapasy.
Przy tych słowach Annamari uśmiechnęła się do półefki wskazując butelkę.
- Jestem w stanie wypędzić, w tych warunkach, tylko bimber, w większej ilości. Kilkanaście litrów bimbru, o ile tylko na statku znajdziemy jakieś większe naczynia, cukier i drożdże. Wątpię by udało nam się znaleść coś o większej objętości z metalu. Oczywiście potrwa to kilka dni, zacier musi dojrzeć, nim zacznę destylację.
W czasie marszu Druidka co jakiś czas kontrolowała okolice, korzystając z doskonałego wzroku Bystrookiego.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975

Ostatnio edytowane przez Cedryk : 06-06-2017 o 17:16.
Cedryk jest offline