06-06-2017, 21:58
|
#60 |
| - Kurwa mać - zaklął Martin widząc jak Franz leci z konia. Już miał zamiar rzucić się do pomocy, gdy kompan gramoląc się z gleby zalecił dorwanie uciekającego człeka. Nie wiele myśląc, a raczej myśląc że Franz ma jakieś poważne porachunki z tym kolesiem, pobiegł za draniem, krzycząc na całe gardło - Stój łotrze, bo jak się spocę to ci flaki wypruję! |
| |