Świątynia zniknęła z piwnicy. Musiała zostać przeniesiona.
~Ale gdzie? - zastanawiał się szlachcic.
W rozwiązaniu zagadki pomógł Wolfgang, który znalazł spis magazynów należących do wspólników nekromanty. A może demonologa? Postanowił, że później spyta o to maga, a tymczasem schował broń i zasugerował:
- Warto byłoby je przejrzeć - i sam zabrał się do sprawdzania, co też w tych magazynach jest, gdzie one są, i w którym najwygodniej można by urządzić nową świątynię zła.
Starał się nie pogiąć i nie zabrudzić papierów, a miejsce zostawić w takim stanie w jakim je znaleźli.