Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-06-2017, 16:18   #29
Prince_Iktorn
 
Prince_Iktorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Prince_Iktorn ma wyłączoną reputację
Tortuga; Lewiatan: Bar Reaktor

- Jaka stawka? Mogę dać to komuś innemu...
RJ spojrzał na obcego, a myśli przelatywały mu przez głowę z szybkością światła. Nie tak dawno przybył na Tortugę, mając nadzieję na ucieczkę od życia i zapicie wspomnień. A teraz okazało się że jego próba przybrania nowej tożsamości została rozpracowana i ktoś na Lewiatanie dodał dwa do dwóch. I wyszło że pan RJ może być całkiem nieźle zaplątany w aferę na wysokich szczeblach wojskowych Lotusa. Starszy mężczyzna przeczesał ręką krótko ostrzyżone, siwe włosy, jednocześnie taksując wzrokiem bywalców baru. Fixer na pewno nie przyszedł tu sam. Ale sam nie był pewien czy wśród mozaiki ras, płci, strojów i kultur zdołałby dostrzec kogoś podejrzanego.

Kto na Tortudze chciałby pomóc Lotusowi znaleźć ludzi odpowiedzialnych za kradzież olbrzymiej ilości sprzętu wojskowego? Gangi z Wolnej Floty nie darzyły Lotusa miłością ale to oni byli najbardziej oczywistym odbiorcą kradzionego sprzętu. Może to podpucha? Ktoś chce mieć jego i ludzi z Lotusa w jednym miejscu aby się ich pozbyć i ochronić swoje inwestycje? A może to podwójny kant? Dostawa sprzętu nie dotarła więc Wolna Flota sama szuka dostawców? A może Klepak miał kontakty z Policją Skarbową? Tak czy inaczej RJ nie łudził się aby to był przypadek, że fixer przyszedł właśnie do niego. Na Tortudze było mnóstwo najemników i łowców nagród bez zajęcia, żeby konieczne było rekrutować starego, zapitego żołnierza, którego najlepsze lata już dawno minęły. I choć on sam wiedział że tą pracą zająłby się nawet za darmo, to był ciekawy jak daleko Klepak jest gotów się posunąć.

- Sto kredytów na dzień, plus zwrot ewentualnych wydatków na amunicję, leczenie, jedzenie, noclegi i koszty transportu. Jak nie zgadzasz się na zwrot wydatków, to 120 kredytów za dzień. Za pierwsze dwa dni płatne z góry, reszta po zakończeniu kontraktu. - Odparł pociągając łyk miejscowego piwa, Tortugańskiej podróbki Weissbuda z Nowego Edenu. Koło prawdziwego Weissbuda to nawet nie stało, ale przynajmniej miało procenty.
- Ważne są jeszcze dwie kwestie. Czy naprawdę mam z Lotusowymi szukać... tych ludzi – miał nadzieję, że obcy nie wychwycił lekkiego zawachania – Czy mam tylko symulować szukanie? I jeszcze jedno, jak rozumiem pracuję dla Ciebie? Tzn. Ty mi płacisz ale ciekaw jestem kto płaci Tobie?
 
__________________
-To, że 99% ludzi jest innego zdania niż Ty, wcale nie znaczy, że to oni mają rację.
Prince_Iktorn jest offline