Wątek: Dwie drogi
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-06-2007, 15:42   #100
denis
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
„Bojar wstaje wraz ze słońcem ... a czasami nawet i wcześniej „ odpowiedział nieco łagodniej ...
„przyjdźcie jednak lepiej po śniadaniu , bo przed śniadaniem zwykle nie w humorze.”

Cóż było robić ... bohaterowie osłaniając się od deszczu ruszyli w drogę powrotna , do świątyni .
Minęli samotnego biczownika ... który po raz kolejny obwieścił nadejście demona krwi ... i zastukali do
Drzwi świątyni . Otworzył im zaspany akolita ...
Kilka głów podniosło się , by zobaczyć kogo przyniosło ...jednak najwyraźniej widok przemoczonych ludzi nie zrobił na nikim wrażenia ... Zdjąwszy płaszcze ruszyli na swoje miejsca , obok grupy swoich żołnierzy którzy spali snem niemal kamiennym .
Pierwszy leżącego gnoma zauważył Glein ... głowa wynajętego szpiega była nienaturalnie wykrzywiona ... a na twarzy widać było grymas przerażenia ...
Gdzieś w oddali huknął po raz kolejny tej nocy piorun ...
 
denis jest offline