Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-06-2017, 13:57   #294
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Skończył się odpoczynek, trzeba było zabrać się do pracy. W końcu za to im płacili, prawda?

Wędrówka przez miasto nie dostarczyła zbyt wielu wrażeń i Esmond nie musiał używać magii, oszczędzając ją na poważniejsze wyzwania. A takim była załoga obronnej wieży.

Tu czterej wrogowie, tam czterej... Esmond był przekonany, że z jego towarzysze rozprawia się z orkami w mgnieniu oka. Większym wyzwaniem zdały mu się stojące na szczycie wieży. Esmond postanowił ich uśpić. Wszak kto śpi, nie walczy.
Chwycił księgę i nie wysuwając się na czoło grupy rzucił odpowiedni czar.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 12-06-2017 o 14:08.
Kerm jest offline