- Z diabłem mi się jeszcze nie zdarzyło. Mam nadzieję że masz tam złoto w magazynku? - że też udało mu się go podejść, gość musiał być niezły, albo to Oliver “ogłuchł”.
Odłożył powoli karabin na ziemię po czym równie powoli odwrócił się w stronę napastnika z rękami na wysokości twarzy.
- Uwierz lub nie, ale jestem właśnie taki brzydki.
Przyjrzał się postaci która go znalazła. |