Mimo iż Marty nie trawi Franka to stara się chronić przyjaciółkę przed głupimi pomysłami, bo wie, że w przeciwieństwie do niego ma szansę dostać się na dobre studia i mieć przyszłość (inną niż basketball). W szkole niezbyt to widać, ale to robi.
__________________ „Wiele pięknych pań zapłacze jutro w Petersburgu!” |