Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-06-2017, 14:38   #297
Miss Thread
 
Miss Thread's Avatar
 
Reputacja: 1 Miss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie cośMiss Thread ma w sobie coś
Edgar poczuł przypływ adrenaliny. Rozejrzał się wokół. Teren wyglądał na możliwy do opanowania, ale tylko dzięki temu, że było ich sporo. Spojrzał na kompanów. Jakim cudem aż tylu przeżyło nie wiedział, ale ważne, że nadal stanowili grupę. Axim zagrzewał ich do walki, choć to Sybill była tak na prawdę ich przywódczynią. Balkazar coś tam zaburczał pod nosem, ale odsłonił Edgarowi widok, tak, żeby strzała mogła mknąć spokojnie. Reszta już też gotowa była do walki. Brakowało mu Aceli. Miał poczucie, że ją zawiódł. Ale to nie był dobry czas na wspominki. Postanowił sam się zagrzać do walki:
- No to wio! Walmy w zielone ścierwo, żeby nam się za szybko do pyska nie dorwały!
Po czym wyciągnął strzałę i przymierzył. Miał wielką nadzieję, że choćby jednego orka utłucze. Wypuścił pierwszą strzałę tak, żeby ominąć Balkazara i Sybill. Strzała zatrzepotała.
 
Miss Thread jest offline