Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-06-2017, 14:02   #37
Rodryg
 
Reputacja: 1 Rodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputację
Sandriel w drodze do rozbitego okrętu miał okazję do dokładnego obejrzenia zdobytego okazu morskiego skorpiona, był trochę obity i co prawda martwy ale i tak było to fascynujące stworzenie. Tutejsza fauna też wyglądała na godną uwagi i gdyby nie obecna sytuacja zaczął by spisywać obserwacje i przygotowywać się do badań. No ale były ważniejsze sprawy a tutejsza fauna oraz flora raczej nigdzie się nie wybierała.
Elf może i był całkiem sprawny fizycznie ale jednak nie był wybitnym pływakiem no i pożałował że nie zakupił sznura gdy jeden ze sprzedawców usilnie próbował mu go wcisnąć gdy kupował resztę swego wyposażenia do podróży. Nauczka na przyszłość w obecnej sytuacji by się przydał kawał sznura nie tylko tutaj ale też do innych celów. Teoretycznie jeden z jego ekstraktów znalazł by zastosowanie w obecnej sytuacji tylko że jego sporządzenie zajęło by kilka cennych minut a efekt raczej i tak nie był by spektakularny.
- Niestety nie mam liny. Pływak ze mnie marny więc nie będę mógł wam pomóc z przeszukaniem wraku, mógł bym sporządzić wywar umożliwiający lepsze pływanie ale to by trochę zajęło a chyba nie mamy tyle czasu. Zostanę więc tutaj przypilnować dobytku i wypatrując czy coś się zbliża do wraku od strony morza. - odpowiedział do druidki która już się brała za schodzenie na dół zbocza. Okręt był na szczęście rzut kamieniem od brzegu więc jeśli jakiś padlinożerca lub inna istota się zjawiła i stanowiła zagrożenie dla przeszukujących będzie mógł ją odpowiednio "powitać". No chyba ze będzie pod pokładem lub powierzchnią wody, no i tutaj będzie mógł mieć oko na Jeska. Z jednej strony każda para rąk była by przydatna w obecnej sytuacji z drugiej, był więźniem nie bez powodu mógł stanowić zagrożenie albo też był jedną z tych osób skazanych za niegroźne przewinienie, takie przypadki też się zdarzały.
 
Rodryg jest offline