Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-06-2017, 15:41   #209
Szkuner
 
Szkuner's Avatar
 
Reputacja: 1 Szkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputacjęSzkuner ma wspaniałą reputację
Tankred krzątał się to tu, to tam, nie bawiąc w żadnym miejscu jakoś zbyt długo. Zazwyczaj unikał pracy, chyba, że któryś z nowych towarzyszy zauważył plątającego się między nogami mężczyznę. Coś tam przytrzymał, coś zaniósł, gwoździa przybił - nic poza tym. Nikt go w sumie nie znał, jakiś wysoki, obcy facet w stroju ponurego grabarza z fantazyjnym młotem przy pasie. Częściej, mimo ogarniającego go z dnia na dzień większego niepokoju (ciężko było mu wytłumaczyć sobie, co działo się z jego umysłem; może to przeszłość? tak kilka razy powtarzał), przechadzał się po zachodzie między pobliskimi drzewami, patrząc uważnie, czy nikt nie przygląda się mu, nie śledzi, czy zza pobliskich krzaków nie łypią nań błyszczące ślepia niepojętych maszkar. Bo miał takie wrażenie, nieodparte, które nasilało się z dnia na dzień, bez wyraźnego powodu mknęły mu po karku i kończynach wibrujące, nieprzyjemne mrówy, jakby ktoś wiecznie go obserwował.
Sny też miał nieciekawe. Budziły go w nocy obce szepty, które słyszał zaraz po otwarciu oczu. Paraliżowało go, serce biło jak oszalałe, a on niby w pół sekundy zrywał się, lecz chwila zwykle wydawała się wiecznością.

Kiedy dowie się o niemałej zbieraninie zwierzoludzi, przyjmie to z niepokojącym (nawet dla niego) spokojem. W końcu na to czekali, czyż nie? może nie? Nadziak nosił zawsze przy sobie. Wierny, wiecznie naostrzony szpic dodawał jakiejś magicznej otuchy. Broń jednak potrafiła walczyć wyłącznie z materialnym przeciwnikiem. Własnej głowy sobie nie rozłupie, prześladujących go wewnętrznych upiorów tym bardziej nie pokona.
 

Ostatnio edytowane przez Szkuner : 14-06-2017 o 15:43.
Szkuner jest offline