Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-06-2017, 20:20   #39
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Druidka zeskoczyła bez problemu na pokład. Był on śliski i mocno przechylony, ale nie zsuwała się, a to już było coś. Na górze pokład wydawał się stosunkowo mało zniszczony. Schody prowadziły na dół, ale kasztel także ocalał, choć w ścianie była wyrwa… Pod pokładem coś wyraźnie się szamotało.
- Ten statek jest MÓJ – zawołała Aerys – zdjąwszy zbroję wskoczyło do wody.
- A zrobię kawał debilkom! – zawołała Sasha i zdjąwszy koszulkę kolczą także wskoczyła do wody. Obie kobiety walczyły z prądem, ale z ledwością unikając skał, dotarły do ładowbi.
- Kurwa, jak ja naprawię mój statek – Zapytała chyba bogów znajdująca się dwa pokłady niżej od drudki półelfka.
- Lepiej do cholery martw się tym co jest nad nami! – warknęła Sasha.


Tymczasem na brzegu Gelik odchrząknął.
- Mając nadzieję na rychły powrót naszej żeńskiej części kompani, wybacz Eidis, wiem, że też jesteś kobietą, może ktoś z nas rozpali ogień i przygotuje nam tak tragicznie spóźnione śniadanie? A przy okazji poopowiadamy sobie o naszej przeszłości? - rzekł Gelik znacząco patrząc na Jeska.

Tymczasem Rango zbliżył się do gniazda wyczuwając mieszkające tam podrośnięte pisklę. Dwa dorosłe jaszczury wielkości mewy szybowały nad nim.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline