Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-06-2017, 06:23   #90
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Zadowolenie ze wspaniałego zarobku i z wizji jeszcze lepszego zysku minęło jak ręką odjął, zanim jeszcze Umberto skończył mówić. Podejrzenia, jakie wcześniej Cedmon żywił w stosunku do kupca potwierdziły się, a to sprawiło, że dobry humor łucznika rozpłynął się niczym mgła poranna, gdy padnie na nią spojrzenie wstającego słońca. Nic dziwnego, że Hamadrio zaoferował im tyle złota... Suczy syn...
Nic dziwnego, że za każdym razem najmował nowych pomocników...
- Wdzięczni jesteśmy - powiedział - i skorzystały z ostrzeżenia. A potem zapomnimy, kto go udzielił.
- Przekażę pozostałym - powiedział cicho do Ianusa, gdy Umberto się oddalił.
Ciekawe był, co powiedzą jego kompani na wieść, że Hamadrio chce ich uśpić, okaleczyć, a potem sprzedać do kopalni.
We grupie mieli większe szanse na ucieczkę, chociaż piesi z pewnością spowolnią wędrówkę. Chyba że zostaną koniokradami, co z kolei spowolniłoby pościg.
Jeśli uciekną w odpowiednim momencie, będą mieć może godzinę przewagi. Zawsze jakaś szansa.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 20-06-2017 o 14:54.
Kerm jest offline