Draugdinowi dwa razy nie trzeba było powtarzać tym bardziej, że plan był prosty i sensowny.
Zanim Theo ruszył z miejsca już był przy uwięzionym mężczyźnie. Oczywiście szkoda mu było swoich nowych mieczy z akbitańskiej stali więc chwycił za swój stary wysłużony topór i obuchem udało mu się poodrywać żelazne łańcuchy od ściany. Zmaltretowany człowiek był co prawda nadal w kajdanach ale jednak już wolny.
__________________ There can be only One Draugdin!
We're fools to make war on our brothers in arms. |