Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-06-2017, 16:15   #337
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Spotkanie Doktora wytrąciło z zamyślenia i obserwacji okolicy Wolfganga. Przyszły mag zmarszczył brwi na wieść o chorobie sędziego.
- Dziwne. Wydawał się roztropny i nie jedzący festynowego jadła.- Zamyślił się i podniesioną ręką pożegnał Malthasiusa.

Wchodząc do gabinetu radnego Techler pilnie rozglądał się swoim wiedźmim wzrokiem szukając śladów magii. Radny jednak okazał się czysty jak łza. Nie było żadnych śladów na potwierdzenie obaw maga.

W restauracji Wolfgang zachowywał się gustownie i jadł sztućcami. Jedzenie było wyborne. Dawno już podobnego nie jadł a te ostatnie przygody wyostrzyły apetyt maga.
Słuchał co ma ich gospodarz do powiedzenia i nie wtrącał się do rozmowy Lothara. Szlachcic dość sprawnie starał się manipulować Radnym i raczej Wolfgang by nic nie pomógł a raczej więcej podejrzeń mógł wzbudzić.
Techler nie był osobnikiem wygadanym i wolał czyny niż przemowy.

- Sam chciałem zaproponować swoje towarzystwo Lotharze. Radny Magirius nie używa magii i nie jest pod żadnym czarem. Więc warto się przyjrzeć pozostałym.- Odpowiedział szlachcicowi.
- Przydało by się znaleźć jakiegoś dość potężnego sojusznika nie związanego z Ordo Septenarius. Wydaje mi się, że jeśli takowego nie znajdziemy mogą być wielkie problemy z powstrzymaniem Teugena.- Dodał i postanowił, że wspomoże Lothara w kontakcie z Ruggbroderem jeśli okaże się nie związany z organizacją.

 
Hakon jest offline