Cytat:
Napisał Slaaneshi Widziałem. Myślę, że to specyfika Warhammera.. jest to dla mnie dobijającym, że robię sobie postać, nawet nie przepakowaną ale po prostu sensowną, tylko że jest ona na łasce kostek - parę nieszczęśliwych rzutów i może wlec się za drużyną jako nieprzydatny klocek... |
Jak w życiu, a nie amerykańskim filmie.
Co do leczenia Hildur, to dziewczyna się zgodzi, ale lepiej niech Waldek uważa co dotyka.