Drużyna zabrała zapasy z bunkra oraz nastawiła wieżyczkę w tryb automatyczny. Po kilku minutach udało się dotrzeć do wraku statku, który był rozerwany na parę komponentów, palił się w paru miejscach, ale zbiorniki z paliwem nie wyglądały na uszkodzone. Po szybkim przeszukaniu wraku udało się znaleźć ciała 4 martwych Autobotów i kilku martwych ludzi. Na mostku leżały zwłoki pilota wgniecionego w monitory nawigacyjne.
Solitaire zauważyła na stanowisku łączności sieć powpinanych kabli, które miały za zadanie wzmocnić nadany po upadku sygnał i zapętlić go wraz z odliczaniem. Jednak cała sieć innych obwodów mocy została starannie odłączona lub przekierowana by nie wywołać spięcia w czasie pożaru. Brakowało także ekwipunku i broni przy zmarłych, musiały zostać zabrane przez część załogi, która przeżyła.
Spitfire w tym czasie znalazła ślady ucieczki prowadzące z wraku w dalszym północnym kierunku. Wzbierająca na sile wichura zaczynała powoli zacierać ślady na śniegu. Za kilka minut trop może zostać całkowicie zatarty. |