Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-06-2017, 08:57   #341
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Znaleziona karteczka przez Bernhardta ucieszyła w duszy maga.
- No to się dowiemy kto przewodzi tej maskaradzie. Musimy przyjrzeć się wielkiej siódemce. Za jednym zamachem zobaczymy kto jeszcze para się magią.- Podsumował swoje plany na wieczór.
- Teraz z Lotharem idziemy do sędziego. Gdzie się spotkamy by popatrzeć na gości?- Zwrócił się dość konspiracyjnie Techler.
- Może w naszej kwaterze? Przygotujemy się na noc pełną wrażeń.- Uśmiechnął się pod nosem i ruszył za szlachcicem by odwiedzić chorego Richtera.

Czekali chwilę na możliwość odwiedzenia sędziego. Kobieta biadoliła i z tego co mówiła to coś dziwnego się działo. Potwierdzenie tego przyszło chwilę później gdy weszli po medyku do pokoju. Z początku Wolfgang wstrzymał się przed podejściem, ale po chwili po słowach Lothara przyjrzał się biedakowi.
- Dziwna sprawa. Nie uważasz, że podobne objawy już gdzieś spotkaliśmy?- Spojrzał na szlachcica i dodał.
- Brat radnego Tuegena podobne miał objawy.- Mówił dalej i zaczął przyglądać się choremu i pokojowi swoim wiedźmim wzrokiem.
 

Ostatnio edytowane przez Hakon : 26-06-2017 o 11:44.
Hakon jest offline