Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-06-2017, 18:11   #75
Dhorr
 
Dhorr's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputację
Trudno mi ustalić, o co Ci teraz chodzi. Skoro nie pasuje Ci nazywanie tego gatunkiem, to jak to byś nazwała?
Wyobraź sobie, że człowiek z płetwą rodzi zwykłego człowieka, ten człowiek rodzi czworonoga, czworonóg rodzi zwykłego człowieka, a ten człowiek rodzi człowieka z płetwą, a ten rodzi trojaczki - brzuchonoga, czworonoga i człowieka uskrzydlonego. Każdy z trojaczków może urodzić zwykłego człowieka.
Czy według Ciebie ktoś z nich nie zasługuje na nazwanie człowiekiem? Jest innym gatunkiem? Dlaczego? Jakim? Może powiesz, że ktoś z nich to syrena. A co jeśli ta "syrena" ma skrzydła? To wtedy co? Jeszcze inny gatunek? I ten inny gatunek rodzi zwykłego człowieka, ale nadal nie zasługuje na nazwanie tym samym gatunkiem?

Cytat:
Napisał Dhorr Zobacz post
Na poziomie genotypu wszyscy są podobni. Skoro człowiek wyglądający tak jak ja czy Ty ma taki sam gatunkowy genotyp jak taki z rogami, płetwą i skrzelami, to ten z rogami, płetwą i skrzelami też jest człowiekiem. Skoro dwóm ludziom takim jak Ziemianie może się urodzić uskrzydlone dziecko, a te dziecko po osiągnięciu dojrzałości ma swoje dzieci, i one znów wyglądają tak jak normalny człowiek (jego dziadkowie), to czy odmówienie człowieczeństwa temu uskrzydlonemu nie jest krzywdzące i niesłuszne, zwłaszcza, że na poziomie genetycznym są jednym gatunkiem?
 

Ostatnio edytowane przez Dhorr : 26-06-2017 o 18:14.
Dhorr jest offline