- Zgubiliście mi Basimę?! - Hildur przerwała szukanie flaszki w plecaku, a w jej słowach słychać było jak wkurw miesza się z niedowierzaniem. - Trzymaj mnie Halgrim bo im brody powyszarpuję, moczymordom jednym!
Norsmenka łaziła wokół jak rozwścieczony tygrys, gotowy rzucić się w każdej chwili na nieostrożną ofiarę. |