Balkazar już miał odpowiedzieć Aximowi, ale coś zwróciło jego uwagę między budynkami.
- W tej chwili to byłby samobójczy atak. - odparł brązowy ork wpatrzony przed siebie - Jak byliśmy w wieży to oddział skręcił na północ. W tym momencie maszerują w kierunku tego zielonego budynku. W tej sytuacji trzeba przeczekać i wtedy oczyścić teren.
Balkazar odwrócił się do grupy i omiótł ich wzrokiem.
- Ci najbardziej zwinni z nas mogą spróbować się przekraść i zrobić zwiad. Ryfui w powietrzu jest zbyt widoczna.
__________________ Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start. |