To i tak prawda. -_- Fantasy nie może robić sobie co chce i mówić "magia, nie pytaj się o nic". ;-; No weźcie, to nie miałoby żadnego sensu. Jak tu stworzyć w jakikolwiek sposób interesującą historię?
Wierzenia mają uczyć jak żyć, co jest dobre, a co złe i wiele, wiele innych. Można by to wymieniać godzinami. One mogą se pozwolić na tłumaczenie wszystkiego interwencją boga czy coś. Ba! Skoro ich celem jest sprawienie, aby każdy w niego wierzył, to wskazane nawet jest.
Fantasy, mimo pewnych podobieństw, jest tworem ZUPEŁNIE innym, i jeżeli tłumaczy wszystko jak leci magią, to jest denne i koniec kropka.
A kontekst chyba wystarczał, aby wywnioskować o jakie fantasy mi chodziło. ;-; No błagam was, ja naprawdę nie jestem geniuszem i od was tego nie wymagam, ale jeśli gramy o grach to gramy o grach.
EDIT:
Aby rozmowę skończyć ostatecznie, bo już pisałam jakim dla mnie poziomem jest bronienie tej tezy, to zadam pytanie. Co z tym info? Miało być w tym tygodniu, a on się powoli kończy <Tak, wiem, jest jeszcze niedziela, ale po ostatniej obietnicy dania czegoś "w tym tygodniu" jestem ostrożniejsza> |