Powtórka z rozrywki
chcesz Ryo aby BG sterczał na środku pomieszczenia to Twój wybór, ale znowu stawiasz mnie w idiotycznej sytuacji. Ja opisywać unikam gdzie sa I co robia inni BG w treściwej krótkiej formie gdzie intucyjnie dużo też się zakłada między wierszami kiedy ekipa ma sie znać jak łyse konie i działać jak dobrze naoliwiona piasta. Najpierw piszesz że BG jest przy zamku. Potem że rozmawia z Kapitanem, potem że idzie w prawy korytarz. Dlaczego piszesz że ork rzuca boczusiem akurat wtedy gdy jest Ryo w zagrożeniu? Choć ja nie mam nic przeciwko, żeby Ryo zaliczyła dzięki boczusiowi kilka kamiennych kokosów i rybczaste karczycho, to moja postać kiedy będzie chciała zabić Twego BG to zrobi to w bardziej honorowy sposób, jak na orka przystało.